niedziela, 4 maja 2008


Zachodzące słońce..
Wtajemniczeni wiedzą że nie długo czeka mnie zabieg, od którego może zależeć dalsze moje życie, czy w ogóle takowe będzie. W tym poście chciałbym w szczególności podziękować osobom które wspierają mnie w tym obłędzie który zaistniał, które okazały być się prawdziwymi przyjaciółmi.
Począwszy od rodziny:
Mama, Babcia,Kamila z Beniem oraz Dziećmi, Ś.P. Dziadek, Krystian, ciocia Beata,
Dalej koledzy/koleżanki:
Adi z Kasią (Adrian K. i Katarzyna P.), Jerzyk (Jerzy K.), Wrzosik(Tomasz W.), Roman(Henio K.), kiniaQ22(Kinga B.), Aguś(Agnieszka Cz.), mckwakos(Aleksandra Rz.),Maykinz(Maja).

Tacy jak wy, to dla mnie bezcenny skarb...



Zachodzące słońce, oznaka końca czegoś co miało swój początek, czy pewny zwiastun nadchodzących,chwilowych zmian oraz powrotu do światła?

Pogrzeb Dziadka

22 kwietnia, o godzinie 5.15 zmarł nasz Dziadek, Jan Wiczling, miał 77 lat. Pogrzeb odbył się 24 kwietnia, na cmentarzu Śmiechowskim w Wejherowie. Człowiek jak człowiek, ale wyjątkowy. Dziękuję wszystkim tym którzy złożyli hołd Dziadkowi podczas jego pogrzebu,a najbardziej tym którzy nas wsparli w tych ciężkich chwilach. Niech spoczywa w spokoju.






A to ciekawa fotka zrobiona przez mojego Szwagra, tuż po pogrzebie. Teraz chyba już zawsze będę je kojarzył właśnie z tym dniem.

Urodzinki Siostry, Gril, Specjal i te inne sprawy.

Tak więc 2 maja moja siostra skończyła 26 lat. Ponad ćwierćwiecze.. Mimo że była nas trójka (siostra, szwagier, no i ja), nie licząc dzieci których wszędzie było pełno, dopóki się nie położyły spać, to i tak było świetnie. Tutaj kilka fot z tego i następnego dnia.








Kameralne spotkanie u adiego 16 kwietnia 2008

16 kwietnia, zupełnie przypadkowo, spotkałem się z moim przyjacielem, tak więc jak by nie było, już po bardzo długim czasie, wstąpiłem do niego, na Piwko, śledzika, oraz wymianę wrażeń, postępów w życiu z jego ojcem (Jerzykiem), oraz z jego kobietą życia (Kasią). Wrzucam tutaj tylko kilka fot, reszty lepiej nie ujawniać do publicznej wiadomości;P.






Tutaj chciałbym wam podziękować, za naprawdę mile spędzony wieczorek. Bardzo podtrzymaliście mnie na duchu, jesteście naprawdę świetni:)