środa, 17 listopada 2010

Alone

Macie ludzie, trochę pomęczyłem tą produkcję, ale wciąż jakość obrazu nie taka. Czas chyba zmienić kamerę i programy ;)

Co do animacji, to pierwsza zrobiona pod win 7, no i nie obyło się bez problemów. Co charakterystyczne, to to że do nowej czołówki, użyłem PhotoShopa i Adobe Flash, moim zdaniem lift się udał ;) - PS. nie kupujcie photoshopa, nie jest wart tych pieniędzy, program sam w sobie super, ale jak nie będziecie zapisywać na bieżąco, to bardzo się nawkuriwacie ;P
10 000 ujęć, blisko 7 h pracy, głównie dwa ołówki + 1 sporadycznie, pod wpływem długofalowych emocji... sama praca powędrowała do osoby wokół której większość emocji się kręci.
A co do mnie, to zmiany, oj duże zmiany.. może wypowiem się później na ich temat, jak wypalą, a głównie chodzi o pracę. A co do uczuć.. to nic się nie zmienia, wciąż jestem nieudacznikiem brodzącym po potłuczonym szkle po omacku, z wizją na poprawę, z wiarą, z głupotą, z nadzieją.. ale bez perspektyw.

1 komentarz:

lulajna pisze...

o, widzę, że czasem jednak jadasz!